Wesele

Tysiąc lat temu szczęście rodzinne powierzano opiece bóstw - dobrych i złych mocy. Panowało wówczas bardzo wiele przesądów, a ślub nie był związkiem w znaczeniu jakie ma on obecnie. Poznaj małżeńskie tajemnice książąt z X wieku.

Obecnie bardzo często Młodzi decydują się na huczne wesele. Nic w tym dziwnego - to jedyny taki czas w ich życiu i warto dzielić go z przyjaciółmi i rodziną. Dawniej śluby stanowiły jedną z nielicznych rozrywek, dlatego wesele było istną fetą, na którą zapraszano jak najwięcej osób.

Dla przyszłych nowożeńców udane wesele ma wielkie znaczenie. Wielu z nich nie chce powielać pewnych utartych schematów i zorganizować coś zupełnie innego, co zostanie zapamiętane przez gości na długo. Udana impreza przecież na tym polega.

Stoły Słowian pełne były najrozmaitszych mięs, gdyż w lasach, zajmujących wielkie połacie kraju oraz licznych jeziorach i rzekach nie brakowało dzikiej zwierzyny i ryb. Hodowano też bydło i ptactwo domowe. Uczty weselne obfitowały w różne potrawy.

Ponoć kluczem do udanej zabawy weselnej jest dobra orkiestra. Im mniej gości siedzi przy stołach, tym lepiej, bo znaczy, że się dobrze bawią. Tym bardziej nie byłoby wskazane, żeby nagle o godz. 2 w nocy orkiestra zaczęła zbierać instrumenty! Dlatego dokładnie przyjrzyjmy się umowie, jaką podpisujemy z naszym zespołem i dopiszmy tam wszystkie kontrowersyjne kwestie.
Standardowo umowę zawieramy między dwoma podmiotami. Dobrze, jeżeli po stronie zespołu podpisuje się konkretna osoba, bo wtedy nie mamy do czynienia z odpowiedzialnością zbiorową zespołu, czyli taką kiedy nikt nie jest winny

Ślub kościelny był w dawnej Polsce najważniejszym obrzędem weselnym, ponieważ małżeństwo to jeden z sakramentów świętych. Przed wyjazdem do kościoła, dokonywano szeregu praktyk mających zapewnić nowożeńcom szczęście i odpędzić złe moce.

Co pod koroną weselną nosiła Panna Młoda? Jakie znaczenia miał ślubny pierścień, a z czym wiązało się rozpuszczenie warkocza? Specjalnie dla Was przygotowaliśmy kilka ciekawostek ze ślubnych zwyczajów sprzed lat.

Wróżby świętojańskie praktykowane były w wigilię św. Jana Chrzciciela, którego imieniny obchodzimy 24 czerwca. Noc świętojańska czyli popularne sobótki to najkrótsza noc w roku, dlatego już od czasów pogańskich nadawano jej magiczną moc. Poświęcona była bóstwom słońca, wody i miłości, dlatego zwana była często kupalnocką lub Nocą Kupały (Kupidyna).

Maluchy pałętające się między nogami tańczących dorosłych, czy „grzebiące” w ich talerzach, to normalny widok na weselu. Dlatego jeśli wiemy, że na naszej imprezie ślubnej ma się pojawić liczniejsze grono dzieci warto pomyśleć o ciekawym zorganizowaniu im czasu. Szykowanie atrakcji można rozpocząć od atrakcyjnego menu. Wiadomo, najmłodsze dzieci będą musiały jeść u rodziców na kolanach lub w specjalnych krzesełkach, ale dla kilkuletnich pociech można przygotować specjalny stół, przy którym będą wspólnie siedziały lub z którego po prostu będą podbierały smakowite co-nieco.

Aby odbył się ślub niezbędni są nie tylko narzeczeni, ale także świadkowie. Mimo tego wiele osób uważa, że jest to funkcja symboliczna, która zaczyna się i kończy w kościele. Czasem rzeczywiście tak jest, ale nie zawsze! Dlatego osoby poproszone na świadków powinny dokładnie dowiedzieć się jaki zwyczaj panuje w danej miejscowości/rodzinie i jakie obowiązki czekają na nich przed, w trakcie i po ślubie! Jednoznaczne określenie roli świadków jest o tyle problematyczne, że w każdym zakątku Polski wygląda to inaczej. Tym bardziej, że powoli zaczyna zanikać „urząd” starosty weselnego, a część niegdyś jego zadań spada właśnie na świadka.

Temat kosztów ślubu i wesela podnosi adrenalinę u młodej pary i jej rodziców. Mało tego, często dochodzi nawet do kłótni. Jedno jest pewne – ustalenie budżetu weselnego jest sprawą podstawową i bezdyskusyjną.

Organizacja ślubu i wesela to okres kiedy jest wiele załatwień, nakładów finansowych oraz poświęcenia czasu. Dobrze jest zaplanować swój budżet ślubny, by wiedzieć na ile sobie można pozwolić podczas planowania.

Zwyczaj zapraszania gości na wesele to wizyta złożona przez pannę lub pana młodego u rodziny i sąsiadów celem poproszenia o udział na uroczystości ich zaślubin. Na wesela, wyjątkowo hucznie urządzane na dworach szlacheckich i magnackich, zapraszano wielu gości, czasem z bardzo daleka. Na długo przed uroczystościami rozsyłano więc do nich zaproszenia lub osobiście jeżdżono do sąsiadów.

Zwyczajowo zabawa na ślubie poprzedzona jest pierwszym tańcem nowożeńców. Młodzi przygotowują się do tego zadania o wiele wcześniej - ćwiczą kroki, wybierają odpowiednią muzykę, a nieraz nawet osobne stroje właśnie na tę okazję. Sprawdź jak przygotować ślubny pokaz, który zachwyci Waszych gości. Przygotowaliśmy listę muzycznych hitów na pierwszy taniec Młodej Pary.

Oczywiście można zrobić wesele bezalkoholowe, jeśli jednak planujemy dać się gościom napić czegoś procentowego musimy liczyć się z niemałym wydatkiem. Prawdę mówiąc każde miasto ma swoje miejsce, w którym można kupić tanią wódkę, trzeba jednak dobrze przemyśleć, czy stawiamy na cenę, czy na jakość. No i czy tylko wódka stanie na stołach naszych gości.

Podobnie jak w czasach obecnych, dawniej w Polsce szlacheckiej podczas wesel wygłaszane były przemowy. Były one zachętą do rozmów, budowania relacji, a czasem również zabawnym elementem weselnej biesiady. Zobacz jak wyglądały śluby za czasów polskiej szlachty.

Dzień poprawin po weselu można przywitać dwojako. Jako szczęśliwi małżonkowie, pełni optymizmu i planów na przyszłość, ale także jako zmęczeni zabawą goście – nie raz cierpiący na silne bóle głowy, suchość w ustach i dolegliwości żołądkowe. Jednak nawet weselna para może znaleźć się po tej drugiej stronie.

Podczas rozmowy z muzykiem grającym na weselach, którego chciałem zachęcić do nawiązania współpracy z portalem muzyka-wesele.pl usłyszałem, że postanowił on zawiesić swoją działalność, gdyż na weselach obecnie gra się „wiochę”. Czy to prawda?

Podczas uroczystości weselnej, kiedy młoda mężatka stała się już kobietą następowało symboliczne przyjęcie jej do grona osób zamężnych. Zwyczaj ten nosił nazwę "oczepin„. Panna młoda, której przed ślubem rozpleciono dziewczęce warkocze, została sadzana na stołku celem obcięcia włosów. Dostojne mężatki bowiem nosiły krótkie włosy, schowane pod czepkiem (stąd nazwa obrzędu).

Małżeństwa w Polsce szlacheckiej były kojarzone przez rodziny, z tego powodu młodzi przed ślubem często prawie wcale się nie znali. Kawaler wyuczonymi frazesami prosił o rękę panienki, a ona wyrażała zgodę. Niejednokrotnie było to jedyne spotkanie młodych przed ślubem.