Co należy uwzględnić podczas ustalania menu weselnego?
O trendach w menu weselnym 2013 opowiada Martyna Faryś-Dzierżewska specjalistka ds. marketingu w Qubus Hotel Legnica.
Tylko ten, kto nie organizował jeszcze wesela myśli, że menu na przyjęciu jest sprawą łatwą i smaczną. Nie jest to jednak tak błaha sprawa jak się wydaje. Nie łatwo jest bowiem dogodzić różnym gustom naszych Gości, których często jest np. ponad 100. W tym temacie liczą się nie tylko gusta zaproszonych, ale i pora roku w jakiej odbywa się przyjęcie. Inne dania pasują latem, kiedy jest ciepło, a inne zimą i jesienią. Warto wykorzystywać również sezonowe warzywa i owoce, które na pewno będą smakować o niebo lepiej niż poza sezonem.
Czas przyjęcia odgrywa ważną rolę
Bardzo ważnym elementem podczas planowania menu jest czas trwania przyjęcia. Bardzo dobrze widziane jest stworzenie małej informacji w formie menu na stołach. To pomoże zaplanować Gościom wieczór, będą dzięki temu wiedzieli kiedy podane zostaną poszczególne dania, a kiedy mogą wyjść na spacer, czy na chwilę do pokoju. Nie zapominajmy, aby uwzględnić w takiej informacji ewentualne atrakcje kulinarne wieczoru, takie jak torty, płonące udźce, czy pokazy barmańskie. Takie dodatki z pewnością mile zaskoczą Gości. Warto pomyśleć też o propozycjach wegetariańskich lub uwzględniających zgłoszone przez Gości np. alergie. Szczególnie ważny jest obiad, który jako pierwszy serwowany posiłek powinien być zaskakujący, smaczny i syty. Dobrą opcją jest również zaserwowanie obiadu w formie dań na półmiskach. Dzięki temu Goście mogą sami dokonać wyboru na co mają ochotę.
Na jakie dania najczęściej decydują się Państwo Młodzi ustalając menu weselne?
Wiele par przychodząc na konsultacje z Szefem Kuchni w sprawie menu najczęściej, na wstępie sugeruje ,że prosi o dania proste i nie wyszukane. Padają wtedy tak sztampowe potrawy jak kotlet de volaille, rosół czy inne dobrze wszystkim znane tradycyjne weselne potrawy. Fakt, są one smaczne, ale w takim dniu warto zaserwować również coś czego Goście się nie spodziewają i co ich zaskoczy. Takie propozycje wcale nie muszą oznaczać przekroczenia budżetu. Jedynym ograniczeniem jest „fantazja” kucharzy i Pary Młodej. I tak zamiast tradycyjnego schabowego namawiamy na eskalopkę ze szparagami zapiekaną z serem dor bleu czy mozarellą. Tradycyjny rosół zamieniamy na bulion królewski z kołdunami czy makaronem naleśnikowym. Dodatkowo, aby zaskoczyć Gości można pomyśleć o nietypowych propozycjach takich jak płonące prosię, czy pokazy barmańskie, fontanny czekoladowe tu naprawdę można wymieniać bez końca.
A co jest w tym roku modne, jeśli chodzi o menu weselne?
Para Młoda często dopasowuje menu do stylu wesela. Modne są przyjęcia tematyczne, a co za tym idzie również dobrane do nich odpowiednie potrawy. Na przyjęcie śródziemnomorskie świetną sprawą jest tematyczny stół z owocami morza lub podanie prostej przystawki np. pasty marinara. Na typowe biesiadne wesele stół wiejski jest już sprawą oczywistą. Spotkałam się np. z przyjęciem zorganizowanym w konwencji Alicji w krainie czarów. Całość dań dopasowana była do tematu kolorystycznie np. czarne i czerwone barwy kart. Dodatkowo w daniach również uwzględniono odpowiednie kolory warzyw, z wyciętymi piktogramami karcianymi. Do tego były małe napisy „zjedz mnie”. Jestem pewna, że wtedy na pewno nikt nie pomyli tego pomysłu z żadnym innym.
Motywy kolorystyczne
Jeżeli boimy się aż tak odważnego posunięcia można po prostu dopasować dania do motywu kolorystycznego. Np. do brązu – czekoladę i serwować ją w formie fontanny czekoladowej, podając czekoladowe filiżanki, racząc Gości na przywitanie czekoladką z inicjałami Pary Młodej. Pomysłów jest tak dużo ile Par. Jeżeli pozostajemy przy menu tradycyjnym bardzo modne jest serwowanie dań – zarówno zakąsek zimnych, ciast i owoców w formie bufetu. Dania prezentują się wtedy bardzo elegancko. Daje to również duże możliwości nietypowego zaprezentowania potraw np. carvingowane owoce przy słodkich bufetach z ciastem. Dodatkowo, tak jak w przypadku candy bar jest możliwość personalizowania bufetów np. inicjałami Pary Młodej.
Co z menu dla dzieci podczas wesela. Czy warto przygotować oddzielne potrawy dla małych Gości?
Dzieci to również ważni Goście, dlatego warto o nich pomyśleć i zamówić im takie dania, jakie lubią. Nie ma dzieci, które odmówią frytek! Może są nie do końca zdrowe, ale w końcu przyjęcie weselne to dla nich też święto. Z doświadczenia wiem, że maluchy bardzo lubią np. polędwiczki z kurczaka panierowane w cornflakesach. Dla dzieci rzeczą obowiązkową jest również deser. Nawet jeżeli dla reszty Gości zaplanowaliśmy coś innego nie odmawiajmy dzieciom np. lodów. Wszelkie dania serwowane w nocy warto zamienić na coś bardziej przystępnego dla dzieci. Idealnym pomysłem jest posadzenie dzieci przy wspólnym stole, wtedy poczują się wyjątkowo. Pomoże to też ustalić obsłudze gdzie mają iść potrawy specjalne.
Jakie ilości potraw zaplanować przy małych weselach, a jakie przy dużych?
Tak naprawdę nie ma znaczenia ilość osób na przyjęciu. Ważny jest czas jego trwania, czy ma być to całonocna impreza, czy program przyjęcia zaplanowany jest np. do 4:00 nad ranem, czy planujemy tylko wystawny obiad ze słodkim bufetem. Zaczynając wcześnie przyjęcie polecam zaplanowanie przystawki. Następnie obiadu, który jest głównym punktem menu weselnego i powinien być najpełniejszym i najbardziej wystawnym posiłkiem wieczoru. Dla par rezygnujących z deseru, polecam serwowanie tortu weselnego po obiedzie. Ilość zimnych i ciepłych przekąsek również zależy od długości trwania przyjęcia. Optymalne jest zaplanowanie 6-7 w ciągu całonocnego przyjęcia, w tym zarówno sałatki, jak i inne bardziej syte dodatki. Warto pomyśleć o daniach ciepłych, które serwowane będą w ciągu nocy. W zależności od godziny rozpoczęcia powinno być ich 3-4, z uwzględnieniem atrakcji np. pieczony udziec. Coraz częściej spotykam się też z prośbą o zaserwowanie dań nocnych gorących w bufetach. Wtedy przez cały czas trwania przyjęcia Goście mają możliwość częstowania się nimi.
Jaki oryginalny pomysł Pary Młodej jeśli chodzi o menu weselne udało się Pani ostatnio zrealizować.
Ciekawostką był pokaz sushi na żywo – Szef Kuchni prezentował sztukę robienia sushi, następnie Goście degustowali przygotowane sushi rolls. Wszyscy byli zachwyceni. Ciekawostką może być również oryginalna przystawka, która będzie wyglądać bardzo wytwornie i będzie świetnym akcentem zapowiadającym przyjęcie. Jeśli chodzi o dania główne to ostatnio Para Młoda zażyczyła sobie np. kaczkę i jagnięcinę. Modny jest też płonący deser. Takie flambirowane potrawy na przyciemnianej sali wyglądają fantastycznie. Mówiąc o słodyczach warto wspomnieć o wchodzącym do polski trendzie na candy bar. Są to personalizowane, słodkie bufety, nie tylko z ciastem typowym na naszych polskich weselach, ale także deserami, ciastkami, fontannami z ponczu i innymi smakołykami.
Czy organizując wesele warto umówić się ze specjalistą na wcześniejszą degustację menu?
Oczywiście. Jedzenie na weselu to jedna z najważniejszych rzeczy, dlatego zamiast słuchać opinii innych warto przekonać się o smaku potraw samemu. Niewiele miejsc jednak oferuje takie usługi. W Qubus Hotel Legnica dajemy Parze Młodej taką możliwość, bo wiemy, że jest to bardzo ważne. Dodatkowo jeśli lokal daje nam taką możliwość, znaczy to, że kucharze sami zajmują się ich przygotowaniem, a nie zamawiają gotowych już dań w punktach garmażeryjnych. Degustacja jest też świetną okazją do rozmowy z szefem kuchni w danym miejscu przy dobrej muzyce. On z pewnością uspokoi nas i będziemy mieli pewność, że nasze menu jest w dobrych rękach, a Goście przez lata będą mile wspominać przyjęcie.
Obiekty organizujące wesela często proponują również specjalne pakiety napojów, alkoholi, czy ciast. Czy warto się na nie decydować?
Pary Młode bardzo często decydują się na zakup takich pakietów. Najpopularniejszą opcją jest tzw. pakiet nielimitowany, u nas nazywamy go „beztroskim”. Dzięki niemu za dodatkową ustaloną wcześniej kwotę opłacaną od osoby, Goście mogą korzystać do woli z napoi gazowanych, soków i alkoholi. Jest to opcja bardzo wygodna. Kolejną propozycją jest pakiet „komis”, w którym napoje liczone są według zużycia. Wtedy Para Młoda płaci tylko za otwarte butelki napoi i alkoholi bez konieczności wcześniejszego zamówienia konkretnej ilości sztuk. Zawsze doradzam parom skorzystanie z pakietów. Ułatwia to w dużej mierze organizację przyjęcia i odciąża młodych, którzy już nie muszą martwić się kolejnymi zakupami, szukaniem promocji, dostarczaniem napojów do miejsca przyjęcia, a potem ewentualnym gromadzeniem nadwyżek. Choć często wydaje nam się oszczędnością zakup tych produktów na własną rękę, jednak po rzetelnym sprawdzeniu, kolokwialnie mówiąc „na jedno wychodzi”, a na pewno oszczędzamy sobie wiele nerwów, stresu i czasu.