Czy kamerzysta na weselu jest jeszcze potrzebny?
Dzień ślubu i wesela to wyjątkowy moment w naszym życiu, który niestety bardzo szybko przemija. Nic dziwnego, że chcemy zatrzymać go z sobą na zawsze, na przykład w formie zdjęć, ale także w formie filmu, który zachowa dla nas sam prebieg uroczystości, którego zdjęcia nie zdołają uchwycić. Czy warto w tym celu zatrudnić kamerzystę?
Kiedyś kamera była standardem
Dawniej kamerzysta na weselu był standardem, chcieliśmy mieć nagrany każdy moment uroczystości, a potem z niecierpliwością tak młoda para, jak i goście czekali na możliwość obejrzenia filmu. Teraz coraz częściej, młode pary traktują tę usługę jako niepotrzebny wydatek, rezygnując z filmowania ślubu, a zamiast tego więcej inwestując w zdjęcia, np. w świetną sesję plenerową. Czy to znaczy, że czasy kamerzystów na weselach minęły? Czy może wciąż spełniają swoją funkcję, ale w inny sposób?
Kamerzysta na weselu – opłaca się, czy nie?
Zatrudnienie kamerzysty to kolejny spory weselny wydatek, zwykle od 2000 do 6000 tysięcy złotych. Czy warto wydawać takie pieniądze, czy nie? Zdjęcia rzeczywiście są świetną pamiątką, ale nie są w stanie uchwycić najważniejszych momentów uroczystości, nie odtworzą słów wypowiadanych podczas przysięgi, ani najbardziej wzruszających momentów, do których pragniemy wracać. Ten aspekt najbardziej przemawia za wynajęciem kamerzysty i stworzeniem pełnego filmu, który ukaże wszystkie najważniejsze elementy tego dnia. Ale ci, którzy są przeciwko twierdzą, że do filmu i tak się nie wraca, jest po prostu zbyt długi i zawiera w sobie zbyt wiele detali. Czy rzeczywiście musimy pamiętać całe wesele ze szczegółami? Lepiej zachować wszystko we własnych wspomnieniach, a do tego nagranie nie jest nam potrzebne.
Nowa moda – teledyski ślubne
Rzeczywiście nagrania całości ślubu i większości wesela to forma, z której młode pary coraz częściej rezygnują. Ale nie oznacza to, że nie zatrudniają kamerzysty, bo miejsce całościowego filmu zajęły inne formy np. teledyski ślubne. Są to krótkie filmiki (zwykle około 5 minut), które opowiadają historię ślubu i wesela, zwracając uwagę tylko na najważniejsze jego fragmenty. Filmiki są czasem także bardziej urozmaicone, tak aby były nie tylko relacją z tego jednego dnia, ale opowiadały historię młodej pary. Wszystko zależy tutaj od inwencji osoby, która taki filmik przygotowuje, a to znaczy, że musi być ona nie tylko dobrym operatorem, ale wręcz reżyserem i artystą, który tworzy całkowicie nową jakość. Takie teledyski często trafiają do Internetu, gdzie prezentowane są szerszej publiczności, albo rozsyłane są do gości i znajomych, aby w pewnym sensie podsumować ten wielki dzień.
Kamerzysta na weselu – tak, ale w innej formie
Jak widać, zawód kamerzysty na weselach nie zniknął, ale jego rola znacznie się zmieniła. Choć coraz rzadsze jest po prostu nagrywanie uroczystości, to od operatora wymaga się, że będzie kreatywnym twórcą, zdolnym zaprezentować coś naprawdę ciekawego i dopracowanego. Swoje zdolności kamerzyści mogą zaprezentować podczas tworzenia wspomnianych wcześniej teledysków ślubnych, ale także multimedialnych zaproszeń na ślub, podziękowań dla gości i dla rodziców, czy nawet „sprawozdań” z podróży poślubnej. Ta nowa forma czyni jego pracę znacznie ciekawszą, a w dzisiejszym świecie, gdzie większe uznanie zyskuje kreatywny pomysł i krótka forma, takie pomysły przyjmowane są znacznie lepiej niż długie, rozwlekłe filmy.
Autor: Kinga Jaromin
Miałam w zeszłym roku i więcej z mężem wracamy do filmu, niż do zdjęć o dziwo :)
https://www.weselezklasa.pl/ogloszenia-weselne/kamerzysta-video-z-drona-odserca-videofilmowanie-4,51268/
Uważam że pakiet fotograf i kamerzysta jest najlepszy bo zdjęcia nie zastąpią filmu ani film nie zastąpi zdjęć. Jestem z Małopolski i skorzystałem z oferty www.wesele.promotis.pl i wyszło super, profesjonalni i pogodni ludzie i jeszcze mam film w 4K więc pamiątka naprawdę na lata.
Na pytanie zawarte w tytule artykułu , odpowiem krótko „Tak”. Kamerzysta ze studia https://www.weddingstudiodrsl.pl/ był na moim weselu i w znakomity sposób uchwycił te piękne chwile w moim życiu, czego dowodem jest wspaniale nagrany film ślubny.
Zgadzam się, teledyski ślubne są zachwycające, a nie są tak męczące jak kilkugodzinne filmy. Takie utrwalenie w kilka minut naprawdę dobrze wykonane to pamiątka na zawsze. Ja ostatnio przeglądałam oferty i zachwycił mnie ten teledysk
https://www.facebook.com/4kastudio/videos/509881976172431/
Jakoś trudno mi sobie wyobrazić wesele bez kamerzysty. Teraz kamerują także dronami, aczkolwiek kamerzysty nic ani nikt nie zastąpi. Na naszym weselu była ekipa z Remake-Studio, profesjonaliści kamerowali też dronem. Generalnie było 2 kamerzystów i jeden fotograf żeby wszystko ogarnąć i niczego nie pominąć :)
Przecież to pamiątka na całe życie. Gdyby ktoś potrzebował kamerzysty, to zapraszam do mnie pod http://robimyfilm.pl
Ewentualnie zapoznajcie się z moim wpisem, fakt podobny ale może i on przekona do siebie Dziewczyny jasne, że warto. Poczytajcie sobie o tym https://robimyfilm.pl/blog/kamerzysta-na-wesele-czy-warto
Swoją drogą dobry artykuł.
Oczywiście że jest potrzebny. Ja zamawiałem pakiet łączony, tj kamerzysta i fotograf (btw polecam Remake-Studio!), bo wychodzi taniej. Nie wyobrażam sobie nie mieć pamiątki z wesela w postaci filmu, teledysku etc. PRzecież to pamiątka na całe życie.
Kamerzysta jest i będzie potrzebny bo niestety próby samodzielnego okiełzania tłumu ludzi, całej scenerii niejednokrotnie przekracza możliwości osoby nie zaznajomionej z profesjonalnym sprzętem. Lepiej postawić na sprawdzone sposoby - nasz ślub i wesele jest czymś niepowtarzalnym.