Do ślubu w trampkach? To jest trend!

Pamiętajcie, to wy decydujecie, jak tego dnia chcecie wyglądać, gdzie chcielibyście się bawić i przy jakiej muzyce tańczyć. Uleganie presji rodziny lub spełnianie cudzych wyobrażeń o waszym ślubie może się skończyć katastrofą. Bądźcie sobą, a nie pożałujecie! Pomyślcie: a gdyby tak założyć do ślubu wygodne trampki? Eleganckie lub całkowicie szalone tenisówki, w których będziecie się bawić do białego rana? Jak się okazuje, światowe trendy już dawno podsunęły taką myśl, zwłaszcza pannom młodym, które i tak zdejmują buty na sali weselnej. Przekonamy was, że to nie tylko przejściowa, ślubna moda, ale ciekawe i ponadczasowe złamanie konwencji, które w żadnym razie nie „oszpeci” wymyślnej stylizacji. W końcu trampki oficjalnie weszły na salony, a tenisówki w modzie ślubnej to trend, który na Zachodzie święci triumfy już od wielu sezonów. Zwyczajne, ślubne tenisówki nie muszą być białe. Przygotujcie się na wersję glamour, brokat, a nawet obcas!
#1 Do ślubu w trampkach – klasyka
Jeżeli chcecie zachować nutę szaleństwa i eleganckiej klasyki jednocześnie, postawcie na tradycyjne, czarno-białe trampki. To przecież tradycyjne kolory, które występują w garniturze pana młodego i sukni ślubnej panny młodej. Będziecie wyglądali na zbuntowanych, ale w naprawdę uroczym stylu! Bardzo dobrym pomysłem jest zaproponowanie trampek także innym gościom, na przykład świadkom. Uwierzcie nam - ten pomysł zrobi furorę i będzie świetnie wyglądał na zdjęciach.
#2 Personalizowane trampki ślubne
Jasna sprawa – kto powiedział, że tenisówki do ślubu muszą być zwyczajne? Ozdóbcie je napisami! Możecie to zrobić samodzielnie albo zamówić prasowane naklejki. Istnieje nawet możliwość wyszycia na nich daty ślubu lub waszych imion. A może uda wam się zrobić napis na sznurówkach? Pomysłów jest cała masa! W tym wszystkim najlepsze jest to, że później będziecie mogli w nich chodzić na co dzień, pamiętając o najpiękniejszych chwilach.
#3 Młodzieńcza miłość
Czas na kolory! Kto powiedział, że kolorowe trampki muszą przekreślać elegancję? Wręcz przeciwnie! Kolor wnosi radość, uśmiech, daje wrażenie młodzieńczości i szaleńczego zakochania. Żółte, fioletowe czy pomarańczowe trampki są mile widziane na sali weselnej, a panna młoda może dobrać do nich dodatki, na przykład w postaci kolorowego bukietu ślubnego.
#4 Ślubne trampki w stylu glamour
Takie tenisówki są dedykowane pannom młodym, bo oznaczają błyskotki i ozdoby, które zamieniają zwyczajne trampki w istne dzieło sztuki! Ślubne tenisówki w stylu glamour to całe spektrum możliwości: perły, brokat, kokardy, personalizowane ozdoby. To również kolory: biel, róż, ecru, srebro, złoto. Zamiast klasycznych sznurówek mile widziane są aksamitne wstążki. Jak się wam podoba takie rozwiązanie? Naszym zdaniem podkreślają urok każdej sukni ślubnej.
pin;
#5 Trampki i koronki
Jeżeli zależy wam na klasyce połączonej z wygodą, poszukajcie tenisówek z koronki. Pięknie wykończone, delikatne i dziewczęce, nie przypominają zwyczajnych, szkolnych trampek, noszonych w plecaku. Mogą stać się nie tylko wyjątkową ozdobą, ale również nawiązaniem do sukni ślubnej. A co najważniejsze – można w nich przetańczyć całą noc! Nietrudno je dostać i będą pasowały do każdej stylizacji.
#6 Tenisówki na obcasach
To świetna propozycja dla panien młodych, które chcą złamać konwencję i wprowadzić do stylizacji nieco luzu, ale równocześnie nie chcą rezygnować z wysokich obcasów. Tak, panny młode najczęściej chcą mieć wszystko na raz i my dobrze to rozumiemy. W przypadku trampek najlepsza będzie wysoka koturna, dzięki której panna młoda będzie wyższa i smuklejsza. Taka sportowa elegancja stanie się strzałem w dziesiątkę!
#7 Motywy kwiatowe
Tradycyjne, zwyczajne tenisówki – białe, ale z kolorowymi motywami roślinnymi. To pomysł dla tych pań, które zamiast welonu wybiorą wianek z kwiatów. Oczywiście to nie jedyna kompozycja: kwiaty na trampkach mogą zgrywać się z bukietem, kwiatami na stołach, a nawet… tatuażami.
Bez względu na to, z jakiego powodu chcecie założyć trampki do ślubu, nie musicie obawiać się, że będzie to faux pas. Wręcz przeciwnie! To wasza szansa, aby na własnym ślubie bawić się i wyglądać po swojemu, jeżeli akurat na takim stylu wam zależy.
Na koniec zwracamy się bezpośrednio do panien młodych – może warto pomyśleć o sukni ślubnej, która jednak odsłoni trampki? Efekt będzie o wiele ciekawszy – to się nazywa pokazania pazura! Krótkie sukienki są obecnie w modzie, nic więc nie ogranicza waszej wyobraźni, a buty za kilkanaście złotych mogą się okazać prawdziwym przebojem!