Zdjęcia ślubne w średniowiecznej warowni
Takim momentem w naszym ziemskim bytowaniu jest dzień ślubu. Teoretycznie to tylko jeden dzień pośród wielu w naszym życiu, a potrafi odmienić spojrzenie na świat każdego z nas na całe dekady. Dlatego warto ten moment uchwycić przy pomocą obiektywu aparatu fotograficznego.
Pamiątkowy album ślubny doceniony po latach
Po latach gdy wygodnie rozsiądziemy się w fotelu i zaglądniemy do nieco zakurzonego albumu ślubnego, wspomnimy dawne czasy, gdy stawaliśmy przed ślubnym kobiercem. Aby ten album był barwny trzeba byłoby dodać mu nieco pikanterii. Fotografia już dawno zyskała rangę sztuki, ale dzięki osiągnięciom współczesnej techniki elektronicznej, aparat w dłoń może pochwycić każdy i wykonać całkiem przyzwoite zdjęcia. Umiejętność robienia artystycznych zdjęć nie jest tylko zarezerwowana dla galerii sztuki, lecz jej szczypta może znaleźć się w naszych albumach ślubnych. Polę do popisu, ukazania inwencji i talentu daje fotografowi z pewnością sesja plenerowa. Tutaj przy akompaniamencie odpowiedniej techniki, rekwizytów i wyobraźni można wykreować fotograficzne majstersztyki. Dlatego Młode Pary tak chętnie decydują się na ślubne zdjęcia w opuszczonych fabrykach, starych domostwach czy innych "surowych".
Styl zdjęć zależy od Was
Zdjęcia te mogą też obierać styl romantycznej sielankowości gdy są wykonywane w przestrzeniach wiejskich czy na łonie natury. Oglądający współczesne albumy ślubne nie dziwią się już na widok Panny Młodej wskakującej w kopę siana, albo Pana Młodego operującego wraz z małżonką ogromnym kombajnem. Tych pomysłów na ciekawą aranżację jest mnóstwo. Wystarczy bacznie obserwować otaczająca nas rzeczywistość i nie bać się niekonwencjonalnej, może czasami szalonej koncepcji.
Czaplinek - ciekawe miejsca
Wielu inspiracji dla wykonania kilku plenerowych ujęć ślubnych dostarczy nam przestrzeń miasta Czaplinek. Tam znajduje się „Sławogród”, który jest rekonstrukcją średniowiecznej warowni. Wiernie oddane historyczne rekonstrukcje budynków działają na wyobraźnię niczym wehikuł czasu. W pobliskim Siemczynie warto zobaczyć XVII-wieczny pałac z otaczającym go parkiem. Także młyn wodny w Głęboczu zasługuje na uwagę Pary Młodej szukającej ciekawego tła dla sesji w plenerze. W tej małej wsi zachował się w bardzo dobrym stanie XIX-wieczny wspomniany młyn wodny oraz spichlerz. W wąskim przesmyku pomiędzy jeziorami Drawsko i Żerdno znajdują się ruiny XIV-wiecznego zamku, które też mogłyby stać się intrygującym tłem zdjęć ślubnych. Bliskość obu jezior może być impulsem do wykorzystania tej przestrzeni do odbycia sesji wodnej, w sprzyjających ku temu warunkach atmosferycznych.
Autor: Paweł Handzlik
