Wesele w zimie – czy warto organizować ślub w mniej popularnym terminie?

fot. ciecielowski.pl
Zimowy ślub to realna oszczędność
Głównym argumentem za organizacją wesela zimową porą jest cena. W miesiącach zimowych (od listopada do marca) wiele sal weselnych i usługodawców działa na innych stawkach niż w szczycie sezonu. Można liczyć na atrakcyjne rabaty – zarówno na wynajem lokalu, jak i organizując wideofilmowanie, oprawę muzyczną czy dekoracje.
Kamerzysta czy fotograf na wesele, którzy w lecie mają kalendarze zapełnione na rok do przodu, zimą często oferują niższe ceny i większą elastyczność. To samo dotyczy DJ-ów czy zespołów muzycznych. W praktyce oznacza to, że budżet, który w czerwcu wystarczyłby na podstawowy pakiet, w grudniu pozwala na więcej – np. dodatkową sesję plenerową czy bogatszy reportaż filmowy.
Większy wybór i spokojniejsza organizacja
Zimą łatwiej również o wymarzoną salę. W popularnych lokalizacjach, które latem są zarezerwowane na dwa lata do przodu, zimą dostępność jest zdecydowanie większa. To ogromna ulga dla par, które nie chcą lub nie mogą planować ślubu z wieloletnim wyprzedzeniem. Wspominaliśmy już o cenach usługodawców, ale również termin u fotografa czy kamerzysty, da się zimą ustalić bez stresu. Co więcej – zimowe wesela często przebiegają w spokojniejszej atmosferze, bo cały zespół usługodawców nie pracuje na pełnych obrotach, jak to bywa w sezonie. Jaki może być efekt końcowy? Lepszy kontakt, większe zaangażowanie i często wyższa jakość usług. Szczególnie zauważalne może to być w przypadku zespołów muzycznych, które nie raz graja kilka wesel z dnia na dzień i poziom energii na pierwszym może się różnić od tego ostatniego. Zimowy termin to ekonomicznie i organizacyjnie, jak dotąd, same korzyści.
fot. ciecielowski.pl
Zimowy klimat - wyjątkowa atmosfera i niezapomniane kadry.
Zimowe wesele to coś więcej niż tylko praktyczne korzyści ekonomiczne i organizacyjne. To także wyjątkowy klimat, który trudno odtworzyć w innych porach roku. Kiedy za oknem śnieg, a sala rozświetlona jest ciepłym światłem świec i lampek, tworzy się niepowtarzalna atmosfera sprzyjająca gorącej zabawie. Goście chętniej tańczą, mniej wychodzą na zewnątrz, a parkiet tętni życiem od pierwszego kawałka do białego rana.
Kamerzysta weselny realizujący materiał w zimowej scenerii ma również spore pole do popisu. Śnieg, delikatny mróz i naturalne światło tworzą bajkowe tło do sesji plenerowych pod filmowanie ślubu – pełnych emocji, koloru i kontrastu. Jeśli ślub odbywa się w górskiej lub podgórskiej lokalizacji, można pomyśleć o dodatkowych atrakcjach – kulig, ognisko, grzane wino czy zimowe ogrody świetlne sprawiają, że goście długo wspominają nie tylko samą uroczystość, ale i całą oprawę.
fot. ciecielowski.pl
Zimowe wesele - czy warto?
Jeśli nie straszny nam się chłód i nie mamy w planach ślubu w plenerze, zimowa data może okazać się strzałem w dziesiątkę. Zyskujemy lepszy stosunek jakości do ceny, większy wybór i spokojniejszy proces organizacji. A do tego – niepowtarzalny klimat, którego żadne letnie wesele nie podrobi.