"Przenosiny" czyli jak nasze prababki z rodzinnym domem się żegnały.
Opuszczanie rodzinnego domu przez mężatkę nazywano przenosinami. Kobieta wyprowadzała się by zamieszkać ze swoim mężem. Bywało, że robiło się to już po oczepinach, jednak najczęściej mijało kilka tygodni zanim młoda żona wprowadzała się do domu męża. Podczas przenosin udzielane było błogosławieństwo, winszowano jej oraz śpiewano pożegnalne pieśni.
Pożegnanie Panny Młodej
Śpiewano pieśni o pożegnaniu, życzono szczęścia, gratulowano wejścia na nową drogę życia. Najbardziej znaną pieśnią pożegnalną dla Panny Młodej, jest do dziś śpiewany utwór o opuszczaniu domu rodzinnego i dziewczęcych zajęć, który wykonywały druhny:
"Ach mój wianeczku różany,(...)
Teraz za mąż idę,
Więcej tu nie przyjdę.
Bóg cię żegnaj, panie ojcze(...)
Już dobranoc, pani matko(...)
I ciebie już żegnam ziele,
Któregom nasiała wiele"
W nowym domu, jak nakazywał staropolski obyczaj, przyjmowano Młodą Parę chlebem i solą. Towarzyszyły temu przemowy, składano życzenia. Następnie proszono Młodych do izby i oprowadzano koło stołu. Mężatce kazano dotykać pieca, co miało symbolizować przyłączenie jej do nowego ogniska rodzinnego.
Przysłowia:
"Dobra żona w dom, Bóg w dom"
"Rzuć chleb i sól poza siebie, a zawsze przed tobą będzie"
Napisano na podstawie:
1. Jan Stanisław Bystroń "Dzieje obyczajów w dawnej Polsce wiek XVI-XVIII", wydanie trzecie Państwowy Instytut Wydawniczy, 1976 r., tom drugi,
2. Zespół Redakcyjny pod kierunkiem Juliana Krzyżanowskiego, "Nowa księga przysłów i wyrażeń przysłowiowych polskich", Państwowy Instytut Wydawniczy Warszawa 1972r., tom pierwszy i trzeci
No ja właśnie mam taki materiał z przenosin dawniej cyfrowa.tvp.pl/video/folklor-zwyczaje-i-sztuka-ludowa,przenosiny,59424147