Plener na łonie natury w Bobolicach
Tuż po zaręczynach nadchodzi czas intensywnych działań zmierzających ku załatwianiu całego mnóstwa formalności. Warto śledzić najnowsze trendy i poznać dokładnie rynek ślubno-weselny, tak by nie przepłacić nad to. Takie działania wymagają jednak czasu. Nie trzeba być kimś pokroju Nostradamusa, by stwierdzić, że każde przedsięwzięcie na taką skalę jest niezwykle kosztowne. Jednym z wielu wyborów jakie musimy dokonać jest zatrudnienie fotografa, który uchwyci w swoim obiektywie wszystkie ważne chwile tego dnia.
Poszukiwania tego właściwego
Na ogół swoje poszukiwania prowadzimy w przestrzeni internetu. Tam z szerokiej puli kandydatów wybieramy tych, którzy wydają się być nam najsolidniejsi. Przeglądamy portfolia fotografów, czytamy o nich opinie na różnych forach, ale nic nie zastąpi nam spotkania w cztery oczy. Na miejscu możemy zobaczyć w jakich warunkach pracuje fotograf, możemy też przedyskutować naszą wizję sesji i obejrzeć większą ilość albumów, niżeli te, które mamy dostępne w wersji wirtualnej.
O co pytać i na co zwracać uwagę?
Jeśli podejmiemy już decyzję, że właśnie ten, a nie inny fotograf będzie utrwalał nasz ślub i wesele, powinniśmy zapytać o szereg spraw, które powinny nas zaintrygować. Zapytajmy, np. jakim aparatem dysponuje fachowiec, do której godziny na weselu będzie wykonywana usługa, ile i w jakiej ilości zostaną nam dostarczone zdjęcia, czy fotograf ma alternatywę na wypadek jakiegoś nieoczekiwanego zdarzenia, itd. Gdy podejmiemy wyzwanie oddania się w wir sesji plenerowej, to nie wahajmy się powiedzieć o swoich oczekiwaniach wobec niej naszemu fotografowi. Profesjonalista weźmie te uwagi na wzgląd i z pewnością wcieli je w życie w czasie wykonywania zdjęć.
Piękne zakątki Bobolic
Interesujących miejsc do wykonania kilku ślubnych ujęć nie brak w Bobolicach. W tym niewielkim mieście, aż roi się od dzikich zakątków przyrody. Jeśli tłem naszych plenerowych harców uczynimy łono przyrody, to powinniśmy udać się do miejscowych rezerwatów przyrody: Buczyna, Jezioro Szare, Jezioro Piekiełko lub do doliny rzeki Chociel. Zaledwie 30 km dzieli Bobolice od brzegu morza Bałtyckiego, więc warto wsiąść w samochód i dołożyć kilka interesujących obrazów wykonanych na nadmorskiej plaży. Jeśli chodzi o cenne historycznie, a zarazem piękne budowle, to w Bobolicach i okolicy przeważają zabytkowe kościoły, które niewątpliwie zasługują na fatygę Pary Młodej i fotografa. Pięknie prezentują się choćby wiekowe kościoły w Głodowe, Goździe, Świelinie czy Kalinie.
Autor: Paweł Handzlik