Fotografowie ślubni na Wasze wesele - fotograf-wesele.pl Fotografowie ślubni na Wasze wesele - fotograf-wesele.pl

Najpopularniejsze obyczaje weselne na Mazowszu

Najpopularniejsze obyczaje weselne na Mazowszu
Hej, wesele! - chce się zawsze krzyknąć, gdy widzi się lub mija parę młodą wraz z weselnymi gośćmi zmierzającymi do kościoła lub na huczną zabawę do sali biesiadnej. Jest to zdecydowanie czas radości, a z samą uroczystością, a nawet przygotowaniami do niej, związanych jest wiele obyczajów - niektóre z nich wciąż są kultywowane. Jak to bywa na Mazowszu?

Dokładnie określona data ślubu

Trudno nie zacząć właśnie od tego - jest to zwyczaj znany już od bardzo dawna i choć dzisiaj wiele par datę ślubu dostosowuje po prostu do swoich możliwości, to jednak nie brakuje wciąż takich, które jeszcze trzymają się tego zwyczaju. Miesiąc zaślubin powinien mieć w swojej nazwie literę "r". Obecnie wciąż najwięcej ślubów odbywa się w takich miesiącach jak czerwiec, sierpień, wrzesień i grudzień. Unikano zaślubin w czasie Wielkiego Postu i Adwentu, a także maju, co tłumaczono, że jest to miesiąc poświęcony Matce Bożej. Jeszcze dziś niektórzy wierzą, że ślub w maju to murowane nieszczęście.

Dzień ślubu - ubieranie panny młodej

Według badaczy na Mazowszu panna młoda ubierała się w towarzystwie druhny, ale guziki zapina pan młody. Obecnie przyszła małżonka robi to w towarzystwie druhen, a młody nie może brać w tym udziału. Podobno wróży to nieszczęście. Może natomiast brać w tym udział fotograf ślubny, a sesja z przygotowań jest zazwyczaj częścią całej fotograficznej dokumentacji zebranej podczas przygotowań weselnych. Zmieniło się również podejście do koloru sukni. Kiedyś kolor écru zarezerwowany był na Mazowszu tylko dla wdów lub panien, które wcześniej urodziły dziecko. Dzisiaj suknia ślubna bywa nie tylko biała, ale również właśnie écru. Pozostał natomiast zwyczaj podwiązki w kolorze błękitnym, która ma zagwarantować wierność przyszłego małżonka.

Błogosławieństwo oraz witanie chlebem i solą

Obyczaj ten polegał na udzieleniu przez rodziców panny młodej błogosławieństwa parze, zanim wspólnie udadzą się do kościoła. Odbywało się to przy pomocy zielonej gałązki oraz święconej wody. Jeszcze w niektórych domach pozostał ten obyczaj, ale częściej stosuje się powitanie przez rodziców panny młodej chlebem i solą po przybyciu na salę weselną. Matka zadaje wtedy specjalne pytanie, które brzmi: "Co wybierasz: chleb, sól, czy Pana Młodego?", na co pani młoda musi odpowiedzieć: "Chleb, sól i Pana Młodego, aby zarabiał na niego." Jest to jeden z kluczowych momentów, które uwiecznia również fotograf ślubny.

Przenoszenie przez próg i tłuczenie szkła

Wyjściu z kościoła kiedyś towarzyszyła orkiestra, dzisiaj młodych obsypuje się ryżem, pieniędzmi, wypuszcza gołębie, a wszystko po to, aby małżonkom żyło się szczęśliwie i dostatnio. Zanim młodzi wejdą na salę, pan młody powinien przenieść małżonkę przez próg. Ten obyczaj wciąż jest żywy w czasie dzisiejszych uroczystości weselnych. Podczas pierwszego toastu szampanem młoda para musi wypić do dna i rzucić za siebie kieliszki, które oczywiście muszą się potłuc.

Oczepiny

Jest to jeden z najstarszych obyczajów, który zależnie od regionu obchodzony jest nieco inaczej. Oczepiny odbywają się zazwyczaj o północy i to wtedy już młoda mężatka rzuca za siebie welonem, a pan młody muchą lub krawatem. Złapanie tych części stroju ślubnego przez pannę lub kawalera wróży rychły ślub. Kiedyś oczepinom towarzyszyły również rubaszne przyśpiewki i zabawy, z których jednak młodzi coraz częściej rezygnują lub wybierają ich znacznie lżejszą formę. Jednak im bardziej wesołe i urozmaicone ślub i wesele, tym ciekawsza fotogaleria, którą dokumentuje fotograf ślubny. A po latach będzie co pokazać dzieciom, a nawet wnukom.

Tekst powstał we współpracy z fotografem Dominikiem Musiałkiem.

Artykuł sponsorowany

Polecamy porady i artykuły
  • Dodaj komentarz – napisz co myślisz.
Redakcja portalu zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu artykułu.
Top