Najbardziej oryginalne pierścionki zaręczynowe
Pierścionki zaręczynowe, w których znajduje się symbol ulubionego filmu lub kreskówki – ten pomysł wydaje się wyjątkowo ekscentryczny. Nie jest jednak niemożliwy do wykonania. Na rynku jubilerskim pojawiły się już ślubne ozdoby z wygrawerowanym słynnym kotkiem, bohaterem kreskówki Hello Kitty. A wielbicielkom amerykańskich superprodukcji z pewnością przypadnie do gustu błyskotka wykonana z białego złota, w której lśniący diament osadzono w głowie robota – symbolu filmu „Transformers”. Jest on jednak widoczny jedynie z boku, więc nie rzuca się mocno w oczy, a pierścionek zachowuje swój elegancki wygląd.
Symbol narodowości panny młodej
Wśród współczesnych rodzin królewskich popularny stał się zwyczaj obdarowywania przyszłej żony pierścionkiem z kamieniami w kolorach stanowiących barwy narodowe kraju, z którego pochodzi jedno z zakochanych. Z tego motywu skorzystał duński książę Fryderyk, który podarował swojej przyszłej żonie biżuterię z motywem duńskiej flagi – centralnie osadzonym diamentem otoczonym przez dwa rubiny. Zaś duński książę Joachim podczas zaręczyn z Francuzką Marie Cavallier wręczył jej błyskotkę symbolizującą francuskie barwy narodowe. Są one przedstawione za pomocą trzech kamieni szlachetnych – czerwonego rubinu, białego diamentu i niebieskiego szafiru. Jak widać pierścionki zaręczynowe rodzin królewskich mają charakter bardzo patriotyczny.
Pierścionek wykonany w całości z diamentu
Ten projekt jest obecnie uważany za najdroższy pierścionek zaręczynowy na świecie. Jako pierwszy w historii został w całości zrobiony z jednego kawałka diamentu. Wycięto z niego nie tylko ozdobne oczko, ale też całą obręcz i pozostałe elementy konstrukcji biżuterii. Stanowi ona spójną całość, która olśniewająco błyszczy w słońcu. Jest tak imponująca i zapierająca dech, że jej twórcy – szwajcarska firma jubilerska Shawish – postanowili opatentować tę metodę.
Jego waga
Diamentowy pierścionek waży aż 150 karatów, a jego stworzenie zajęło jubilerom cały rok. W tym celu użyto zarówno techniki laserowej, jak i tradycyjnych metod szlifowania kamieni szlachetnych. Według specjalistów błyskotka ta jest warta – bagatela – 70 milionów dolarów. Nic dziwnego więc, że jeszcze nie znalazła nabywcy.
Dwa w jednym
Obrączka i pierścionek w jednym? Teraz to możliwe. W ofercie salonów jubilerskich pojawia się coraz więcej takich projektów, które stanowią połączenie tej ślubnej biżuterii. Najpierw przyszły pan młody zamawia pierścionek, który jest tak wyprofilowany, aby później – już po ślubie – można było dopasować do niego i połączyć z nim na stałe jeszcze jeden lub dwa elementy stanowiące obrączkę. W ten sposób kobieta może nosić na dłoni podwójną lub nawet potrójną ozdobę, w której środku znajduje się piękny pierścionek z lśniącym kamieniem szlachetnym.
Jeśli jesteście Państwo zainteresowani przepięknymi pierścionkami zaręczynowymi zapraszamy do sklepu online michelson.pl