Jak przespać noc przedślubną?
W filmach często na dzień przed ślubem odbywa się wieczór panieński oraz kawalerski. W filmach. W rzeczywistości jest to zły pomysł i absolutnie go odradzamy. Bez wątpienia wieczór w towarzystwie znajomych to świetny sposób na zrelaksowanie się przed dniem ślubu, jednak nie pozostanie on bez wpływu na kondycję następnego dnia. Porzućmy więc fikcję filmową i zadbajmy o to, by po wieczorze kawalerskim czy panieńskim mięc czas na pełną regenerację sił.
Jak więc zadbać o to by w tym ważnym dniu tryskać humorem i mieć siły na tańce do białego rana? Poznaj nasze podpowiedzi.
Spowiedź przedślubna
Wbrew pozorom spowiedź, przed ślubem ma ogromne znaczenie. Jeżeli planujemy ślub katolicki, wówczas młodzi powinni pamiętać o spełnieniu warunku duchowego, a więc przystąpić na dzień przed ślubem do sakramentu spowiedzi świętej. Sakrament ten jest obowiązkowy - bez jego przyjęcia do ślubu w ogóle nie dojdzie. Nie oznacza to, że należy zastosować się do tych założeń pod przymusem. Spowiedź z zasady uwalnia od ciężarów, nawet tych, które wydawały się nie mieć na nas wpływu. To swoiste oczyszczenie, "katharsis duszy", które pozwala nam wyciszyć się i zadbać o własną duchowość. Nie zapominajmy bowiem o tym, że ślub kościelny to nic innego jak przyrzeczenie przed Bogiem składane w obecności świadków. Przed ślubem Młodzi przystępują do tzw. spowiedzi generalnej. Więcej na ten temat pisze ksiądz Andrzej Ziółkowski, wykładowca teologii pastoralnej PAT w Instytucie Teologicznym Księży Misjonarzy:
"Małżeństwo nie może zaczynać się w grzechu. Spowiedź narzeczeńska nie może być lakoniczna, ot taka sobie, naprędce, przed samym ślubem, w długiej kolejce. Dlatego proponuje się narzeczonym dwie spowiedzi: pierwszą – generalną, z całego życia lub od ostatniej spowiedzi generalnej i drugą – przed samym ślubem. Później, już jako małżonkowie, nie mogą w chwilach słabości "wyrzucać sobie" dawnych grzechów. Doświadczenie mówi, że nie wszyscy narzeczeni stosują się do tych wskazań. Życie weryfikuje takie zaniedbania."
Bez wątpienia dbając o swą duchowość, zadbasz również o dobre samopoczucie i spokojny sen przed dniem ślubu.
Stres przed ślubem
Istnieje wiele sposobów na walkę ze stresem. My wskażemy Wam te, które naszym zdaniem sprawią, że w tym Wielkim Dniu będziecie wypoczęci i pełni energii:
1. Gimnastyka – jest najprostszym sposobem na pozbycie się napięcia. Ruch sprawia, że krew krąży szybciej, mózg zwiększa poziom endorfin (hormonów szczęścia), a dzięki temu obniża się poziom adrenaliny (czyli hormonu stresu) zmniejszając stres przed ślubem. Gimnastykę najlepiej uprawiać na świeżym powietrzu lub w pomieszczeniu dobrze przewietrzonym.
2. Pobyt z bliskimi – czasem pobyt z bliskimi zastępuje wszelkie lekarstwa. Należy jednak pamiętać, iż muszą być to osoby najbliższe naszemu sercu. Osoby, przy których czujemy się bezpiecznie, swobodnie. Tu znów pojawia się radość, a wraz z nią... hormony szczęścia, które pomagają opanować stres.
3. Dobra muzyka – nie powiemy Wam jaka muzyka będzie dla Was najlepsza, ponieważ bez wątpienia to właśnie Wy wiecie to najlepiej. Niektóre osoby relaksują się przy spokojnych melodiach, podczas gdy inni do oderwania się od stresujących myśli, potrzebują głośnej muzyki z energiczną perkusją w tle. Jedno jest pewne - dzięki muzyce możemy na chwilę zapomnieć o sprawach, które nas niepokoją i skupić się wyłącznie na słuchaniu ulubionego utworu.
4. Cisza – niektóre osoby, aby się zupełnie uspokoić, potrzebują wyciszenia. Na nic zdają się spotkania ze znajomymi czy słuchanie muzyki. Dla nich najważniejszy jest spokój. Bardzo skutecznym sposobem na takie wyciszenie jest głęboki oddech i medytacja.
Powyższe metody warto zastosować już na kilka dni przed ślubem, gdy tylko pojawiają się pierwsze objawy stresu.
Noc przedślubna - jak w pełni wypocząć
Wreszcie nadchodzi godzina wieczorna. Zachęcamy Młodych do wypełnienia czterech punktów, zanim położą się do łóżka i będą na siłę próbować zasnąć:
1. Kolacja – bardzo ważne jest, aby kolacja była zjedzona nie później niż dwie godziny przed snem. Jako posiłek najlepiej jest wybrać danie lekkostrawne, tak aby nasz organizm mógł w nocy skupić się na regeneracji.
2. Ruch – po zjedzeniu kolacji zapraszamy na krótki, półgodzinny spacer, choćby wokół domu. Taki spacer pozwoli się dotlenić, przez co szybciej zaśniesz.
3. Kąpiel – zaraz po spacerze weź relaksacyjną kąpiel. Woda nie powinna być zbyt gorąca, gdyż zbyt wysoka temperatura może podnieść ciśnienie, a to powoduje... kłopoty z zaśnięciem.
4. Łóżko – Po smacznej i lekkostrawnej kolacji, krótkim spacerze i relaksacyjnej kąpieli, można wreszcie udać się do łóżka. Również tam powinno nastąpić zupełne wyciszenie. Najlepiej oddychać spokojnie wciągając powietrze nosem i wydmuchując ustami.
5. Wyjście awaryjne – jeśli powyższe metody zawiodą, nie warto na siłę próbować zasnąć, chowając głowę pod poduszkę czy otwierając okna. Wtedy należy wstać, zaparzyć sobie zioła, najlepiej rumianek czy melisę. Po wypiciu naparu i przeczytaniu np. gazety, należy udać się do łóżka i próbować spokojnie zasnąć. Z naszych doświadczeń wynika, że czytanie przed snem jest jedną z lepszych metod, która pomaga zasnąć.
Przede wszystkim pamiętaj o tym, że to Wasz dzień i to Wy jesteście najważniejsi w dniu ślubu. Nie obawiaj się, że coś się nie uda, tylko zadbaj o siebie i swój szampański humor tego dnia.
Brałam nervomix sen , tylko wtedy udawało mi się zasnąć na całą noc :) Stres zawsze powoduje u mnie bezsenność.