Barwna sesja w plenerze
Dlatego na każdym ślubie i weselu obecny jest fotograf, który utrwala w swoim obiektywie te podniosłe chwile. Po latach zerkniemy w swój ślubny album i będziemy z łezką w oku wspominać tamten jedyny w swoim rodzaju dzień
Jak wybrać specjalistę?
Nie szczędźmy więc środków na angaż dobrego fachowca. Pamiętajmy, że powierzenie tej odpowiedzialnej funkcji jednemu z biesiadników może grozić katastrofą. Oczywiście wujek, ciocia bądź kuzyn mogą odnaleźć się w tej roli i odkryć w sobie talent fotografa, lecz jest to mimo wszystko loteria. Żaden z nas nie chciałby przecież po latach z zażenowaniem spoglądać w album ślubny i pluć sobie w brodę podejmując tak pochopną decyzję. Stryjkowi zdjęcie może wyjść, a profesjonaliście na tym stanowisku musi.
Wszystko należy sprawdzić
Odpowiedni człowiek, na odpowiednim miejscu posiada wysokiej klasy aparat fotograficzny i potrafi się nim należycie obsługiwać. Dobiera odpowiednie światło do panujących warunków oraz wszelkie ku temu potrzebne parametry swojego urządzenia. Ważny jest również instynkt łowcy. Łowcy odpowiednich momentów i wyczucia wzruszającej chwili. Brakiem profesjonalizmu jest również opuszczanie przed oczepinami sali weselnej. Po tym rytuale biesiada dopiero zyskuje rumieńców i tracimy tym samym wiele istotnych ujęć.
Uatrakcyjnienie albumu ślubnego
Znakomitym urozmaiceniem albumu ślubnego jest plenerowa sesja. Tutaj potrzebna jest natomiast kreatywność i pomysł na przeprowadzenie takich zdjęć. Są pewne szablonowe scenerie, których używają niemalże wszyscy, a więc: tło zabytkowych obiektów, łono natury, czy miejsca z którymi związany jest nasz związek. Poszukiwacze mocniejszych wrażeń będą poszukiwali czegoś bardziej szalonego. Zjadą na nartach z zaśnieżonego stoku w pełny, "oprzyrządowaniu ślubnym" bądź wspólnie w tymże rynsztunku zanurkują, lub w scenerii rolniczej "dosiądą" kombajnu typu "Bizon", a wszystko to uchwyci bystry fotograf.
Pomysł na zdjęcia plenerowe
Charakter sesji plenerowej zależy od naszego temperamentu i pomysłowości. W leżącym w aglomeracji warszawskiej Milanówku znajdzie się dla każdego coś zmyślnego. Miasteczko to obfituje w zabytkowe wille. Miłośnicy takiej przestrzeni mają do wyboru sfotografowanie się na tle aż 26. leciwych willi. Najbardziej urokliwe wydają się być budowle w Turczynku, dzielnicy miasta. Miejsce to obfituje w liczne wille, które łączą w swoim stylu akcenty renesansowe i barokowe. Ich fantazja miesza się z okolicznym urokiem parków. Skoro mowa o przyrodzie, to warto nadmienić, że na terenie miasta odnotowano obecność ponad dwustu pomników przyrody. To również znakomite tło dla wykonania fotografii. W mieście są także korty tenisowe. Zwolennicy sportu mogą udać się właśnie tam, by tam "pstryknąć" kilka dynamicznych "fotek".
Autor: Paweł Hetnał