Swojsko-boys-bandowo brzmiąca piosenka Bartka Wrony, idealnie nadaje się na weselne pląsy. Orkiestry nie powinny mieć problemów z odtworzeniem tej piosenki, bo melodia jest prosta a i głosu wybitnego tutaj nie potrzeba. Kawałek dobry do potańczenia, bo rytmiczna, a i tekst utworu nie jest zbyt zajmujący z klarownym refrenem: "Ty jedna na milion..."
Witam serdecznie?Wspaniale wykonałeś ten przebój. Nikt tak nigdyby nie potrafił wykonać w języku Polskim.Poprostu przepięknie.?Dalej tak trzymaj.buziaczek pozdro.Megi.Cze.