Auta ślubne - znajdź wymarzony samochód do ślubu - auta-wesele.pl Auta ślubne - znajdź wymarzony samochód do ślubu - auta-wesele.pl

Parami, drużynami, samodzielnie – bawmy się! cz. III

Parami, drużynami, samodzielnie – bawmy się! cz. III
A oto propozycje następnych zabaw weselnych. W niektórych biorą udział tylko panowie, w innych pary, a w jeszcze innych konkurują rodziny Pani i Pana Młodego. Poniżej przedstawiamy kolejne zabawy możliwe do zastosowania na weselu.

Prezentujemy kolejną serię zabaw weselnych dla Waszych gości:

13. Teoretycznie zaleca się tę zabawę panom, ale nic nie stoi na przeszkodzie aby organizować też wersję damską. Podczas zbierania zawodników trzeba ich bezwzględnie poinformować o tym, że podczas zabawy spożywany będzie alkohol. Kategorycznie zabrania się więc brać do niej dzieci. Stawiamy od 4-6 krzeseł, na których leży kieliszek (czasem dwa) napełniony wódką, patyk oraz chusteczka lub gąbka (zwłaszcza w wersji damskiej). Na znak prowadzącego uczestnicy wypijają kieliszek/ki, po czym stawiają na ziemi kijek (panie mogą położyć sobie na nim gąbkę, serwetkę), przykładają do drugiego końca czoło i w ten sposób robią dziesięć kółek, a następnie biegną pocałować Panią Młodą (lub w wersji damskiej pana Młodego). Wygrywa oczywiście ten, kto zrobi to pierwszy. (czasem Pan/i Młody/y nagradza zwycięzcę wódką).
 

Bal przebierańców

14. Przebieranki. Zabawa raczej tylko dla panów, gdyż oni mają na sobie więcej ubrań. Ustawiamy 4-8 krzeseł oparciami tyłem do siebie. Prosimy uczestników zabawy, żeby siedli na swoich krzesłach, ściągnęli marynarki i powiesili je na oparciach krzeseł. Następnie prowadzący nakazuje panom zmianę miejsca o dwa w prawo. Teraz panowie mają ściągnąć krawaty i schować je do kieszeni marynarki wiszącej na krześle, na którym właśnie siedzą. Teraz przesiadamy się trzy miejsca w lewo, ściągamy lewego buta i zostawiamy pod krzesłem. Ponownie ruszamy się w prawo, tym razem o dwa miejsca, do buta, który czeka na nas pod tym krzesłem wsadzamy skarpetkę ze stopy pozbawionej obuwia. Czasem do zabawy zaprasza się tylko mężczyzn z paskami, wtedy można wydać polecenie kolejnej przesiadki i pozostawienia przewieszonego przez krzesło paska. Wtedy zmieniamy pozycję po raz ostatni (grunt, żeby wodzirej tak wyliczył liczbę krzeseł i ilość przesunięć, żeby żadna część garderoby znajdująca się na krześle, do którego uczestnicy docierają na końcu nie należała do niego). Kiedy panowie z lekkim zdenerwowaniem czekają co teraz będą musieli ściągnąć prowadzący oznajmia, że wygra pan, który jak najszybciej założy wszystko co znajduje się na jego obecnym krześle.

15. Co mi się w Tobie podoba? Potrzebna jest taka sama liczba kobiet i mężczyzn – można zaproponować, żeby byli samotni. Panie i panowie ustawiają się naprzeciwko siebie, po kolei do każdej stworzonej w ten sposób pary podchodzi prowadzący i mówi, że w ramach rozluźnienia atmosfery powiedzmy co nam się podoba u osoby stojącej naprzeciwko (mogą to być oczy, dłonie, kolana, ale także buty, czy krawat). Kiedy już wszyscy powiedzą co im się podoba nadchodzi czas na drugą rundę, w której trzeba pocałować osobę stojącą naprzeciwko w część ciała/garderoby, którą wcześniej wymieniliśmy.
 

Kto pierwszy, ten lepszy

16. Wygwizdani. Dla lepszego efektu rywalizacji możemy stworzyć drużynę Pani i Pana Młodego. Poprośmy po dwie panie i dwóch panów, których usadzimy na krzesłach zwróconych w stronę gości w kolejności pani-pan-pani-pan i tak samo druga drużyna. W tym momencie prosimy kelnerów o wniesienie dań Pierwsze osoby dostają talerzyk z bananem, drugie z dużym kawałkiem ciasta, trzecie z balonem, a czwarte szklankę z bulką tartą. Zabawa polega na tym, że każdy musi wykonać swoje zadanie jak najszybciej, wtedy klepie sąsiada, który może zacząć swoje zadanie, wiadomo – wygrywa ta drużyna, w której wszyscy zawodnicy szybciej wykonają swoje zadanie. Oczywiście osoba nr 1 musi zjeść banana, nr ciasto, nr 3 napompować balona tak, żeby pękł, a 4 musi zjeść pół szklanki bułki tartej i odgwizdać Parze Młodej sto lat. Śmiechy zaczną się już zapewne podczas dmuchania balonów, gdyż wbrew pozorom nadmuchanie ich tak, żeby pękły wcale nie jest takie proste. Ale najgorzej ma się osoba nr 4, ponieważ bułka tarta sprawi, że przez 2-3 minuty nie będą w stanie wydobyć z siebie żadnego gwizdu, nie mówiąc o zaintonowaniu „Sto lat”.

17. Baran. W tej zabawie najlepiej sprawdzają się drużyny złożone z par. Może ich być pięć, ale równie dobrze 10. Panowie stają w kołku twarzami do siebie, partnerki stoją za nimi. Kiedy zacznie grać muzyka zadaniem kobiet będzie wykonanie pewnego układu, nie do końca tanecznego Wskakują partnerom „na barana”, zeskakują, obiegają męskie kółko, wracają do partnera, obiegają jego na około, następnie przechodzą pod jego nogami, wracają za plecy i wskakują „na barana”. Pani, która z powrotem znajdzie się na plecach swojego partnera jako pierwsza zagwarantuje tym samym zwycięstwo swojej drużynie.

Autor: Marta Polak

Zapraszamy do lektury pozostałych artykułów z cyklu zabaw weselnych:

Zabawy weselne dla wielu cz. I
Zabawy weselne dla wielu cz. II
Zabawy weselne dla wielu cz. IV
Zabawy weselne dla wielu cz. V
Zabawy weselne dla wielu cz. VI
Zabawy weselne dla wielu cz. VII
Zabawy weselne dla wielu cz. VIII
Zabawy weselne dla wielu cz. IX

Polecamy porady i artykuły
  • Dodaj komentarz – napisz co myślisz.
Redakcja portalu zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu artykułu.
Top