Wideofilmowanie - baza kamerzystów - filmy-wesele.com.pl Wideofilmowanie - baza kamerzystów - filmy-wesele.com.pl

Żeby zdążyć na czas - makijaż

Żeby zdążyć na czas - makijaż
Tego dnia każda kobieta chce wyglądać pięknie, wyjątkowo, nieskazitelnie. Temu ma służyć wielotygodniowe wybieranie sukienki, trzy próbne fryzury i cztery makijaże. Tymczasem im bliżej ślubu tym częściej nawiedzają nas koszmary, w których budzimy się w dzień ślubu, podchodzimy do lustra, a na naszym nosie widać wielkiego pryszcza!... Co zrobić, żeby ten koszmar się nie spełnił?

Na pewno nie planować jakichkolwiek rzeczy związanych z pielęgnacją twarzy na kilka dni przed ślubem. To może sprawić, że koszmar się ziści, tylko w nieco innej formie. Bowiem nigdy nie wiemy jak nasza skóra zareaguje na zabiegi wykonywane w salonie i stosowane tam kosmetyki. Dlatego proces regeneracji twarzy zacznijmy dużo wcześniej. Od czego? To zależy od cery, warto poradzić się specjalistki. Kobiety o cerze tłustej będą potrzebowały oczyszczenia i tonizowania, te z suchą buzią – nawilżenia i odżywienia. Mikrodermabrazji, peeling migdałowym, maseczki, to tylko część najpopularniejszych zabiegów. Trzeba jednak mieć świadomość, że po tym pierwszym nie można chodzić na solarium, wystawiać się na słońce, stosować kosmetyków tonujących, chodzić na basen, itd., Nawet przez tydzień.
 

Pierwsze kroki u kosmetyczki

Od czego i kiedy więc zacząć. Pierwszą wizytę u kosmetyczki można zaplanować już nawet 3-4 miesiące przed dalą ślubu. Wtedy kosmetyczka zbada nasza cerę i ustali „plan działania”, poczynając od zabiegów w jej gabinecie po kosmetyki, jakich powinnyśmy używać i sposób dbania o swoje ciało (możemy poprosić nie tylko o „diagnozę” twarzy, ale też dłoni, stóp, itd.). W tym terminie nawet poważne problemy z cerą będzie się dało zlikwidować, ewentualnie kosmetyczka skieruje Cię do dermatologa.
 

Miesiąc wcześniej

Ok. miesiąca przed ślubem można zintensyfikować działania, żeby na dwa tygodnie przed ślubem nasza buzia wyglądała idealnie i można było zrobić na niej próbny makijaż. Oczywiście musimy już wtedy wiedzieć jaki będzie kolor naszej wiązanki ślubnej, jakie będziemy miały dodatki, itd. Ostatni tydzień, to „dopracowywanie szczegółów”, ale jakże ważne. Należałoby usunąć zbędne owłosienie (jeśli nie robiłaś tego nigdy wcześniej, to testową depilację wykonaj przy pierwszym spotkaniu z kosmetyczką, aby wiedzieć jak reaguje na nie Twoja skóra i nie iść do ślubu z czerwonymi kropkami pod nosem), poprawić brwi i rzęsy henną.
 

Już jutro ślub!

Dzień przed ślubem nie należy robić z nasza twarzą już absolutnie nic (chyba, że po ratunek, bo coś wyskoczy nam na twarzy). Do gabinetu jednak wybrać się należy, żeby zrobić elegancki ślubny manicure. Oczywiście można go zrobić w dniu ślubu, tylko miejmy świadomość, że zrobienie makijażu i fryzury i tak już trochę potrwa, dodatkowy czas potrzebny na manicure może sprawić, że atmosfera tego dnia zrobi się nerwowa. Tymczasem paznokciom zrobionym dzień wcześniej nie ma prawa się nic złego stać.

Autor: Marta Polak

Polecamy porady i artykuły
  • Dodaj komentarz – napisz co myślisz.
Redakcja portalu zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu artykułu.
Top